Już w sobotę 28 czerwca o godz. 19.00 w kościele pw. św. Klary w Dobrej w powiecie łobeskim – miejscowości z pięknym kościołem i piękną scenerią ruin zamku Dewitzów – odbędzie się koncert sakralny. To preludium kolejnych wydarzeń Opery na Zamku w tym niezwykłym miejscu. Wystąpią artyści Opery na Zamku w Szczecinie w partiach solowych wraz z orkiestrą pod batutą Małgorzaty Bornowskiej.
Wystąpią: Partie solowe: Tetiana Bilchak, Ruslan Bilchak, Orkiestra Opery na Zamku w Szczecinie, Małgorzata Bornowska – dyrygent, ak, Ruslan Bilchak
O szczegółach długofalowej współpracy opowiadali gospodarze konferencji:
Jacek Jekiel – dyrektor Opery na Zamku w Szczecinie:
Czasem furtki otwiera się różnymi sposobami. Taką furtką był telefon z Dobrej powiatu łobeskiego, który brzmiał: „Zaaplikowaliśmy o pieniądze i będziemy poddawali rewitalizacji ruinę zamku. Nie po to, żeby odbudować cały zamek, bo to jest niemożliwe, ale chcemy stworzyć w tym miejscu przestrzeń, w której będą odbywały się koncerty, spotkania, spektakle teatralne, występy zespołów”. Wiem, że mam fantastycznego partnera, na pewno będziemy aplikowali po środki ministerialne, żeby zrobić w Dobrej coś niezwykle intrygującego, co w scenerii tych cudownych ruin pozwoli nam oddać się pięknej urodzie muzyki klasycznej. Już myślę nad repertuarem, nie będę go zdradzał, ale to są bardzo daleko idące projekty, mam nadzieję, że przynajmniej część uda się zrealizować. Pewnie byłoby to niemożliwe, gdyby ich niebywała życzliwość, oddanie i zrozumienie tego, że taka instytucja jak Opera na Zamku jest po to, żeby ich wspierać, ale oni mają też od siebie taki impuls fantastyczny, że im się chce i stawiają nie tylko na to, co z reguły w takich przestrzeniach się odbywa, ale też na kulturę wysoką, na muzykę poważną, na muzykę klasyczną. Chcę to robić w sposób intrygujący, bo uważam, że trzeba ludzi maksymalnie przyciągać, bo tylko wtedy synergia wydatkowania środków publicznych ma sens, a mianowicie stworzyć ciąg wydarzeń weekendowych. Oczywiście Opera na Zamku nie będzie wyłącznym uczestnikiem. Skorzystam z moich osobistych kontaktów i będę zapraszać śpiewaków oraz też orkiestry, przede wszystkim kameralne, bo taki charakter miałby mieć ten festiwal, nie wiem, czy mogę używać takiej nazwy, ale na pewno chcielibyśmy w takim kierunku iść.
Krzysztof Wrzesień – burmistrz Miasta i Gminy Dobra:
Z ogromną radością i dumą przyjąłem fakt o tym, że została nawiązana współpraca pomiędzy Domem Kultury w Dobrej a Operą na Zamku w Szczecinie. Dla naszej gminy to ogromne wyróżnienie. Dzięki tej współpracy nasi mieszkańcy będą mogli uczestniczyć w wyjątkowych wydarzeniach na bardzo wysokim poziomie. To dobrze, że środowisko ludzi z Dobrej, ale i okolic będą mogli uczestniczyć w takich ważnych przedsięwzięciach jak koncerty operowe, przedstawienia teatralne. A dzisiaj przed spotkaniem chwilę rozmawialiśmy i pojawiło się takie hasło na przyszłość: „Opera na Zamku pod zamkiem” (śmiech) Nie każdego stać, moi drodzy, żeby mógł jechać do Szczecina na operę. A dzisiaj spotkało nas ogromne szczęście i wyróżnienie, że Opera na Zamku przyjedzie do Dobrej.
Emil Chodań – dyrektor Domu Kultury w Dobrej:
Z dyrektorem Opery na Zamku spotkaliśmy się przez przypadek. Pamiętam, jak jechałem tu w tamtym roku, ze zmiętą teczką stałem przed drzwiami i byłem zestresowany, czy mnie przyjmie, w jakim kierunku to pójdzie. Zaiskrzyło. Dyrektor przyjechał do Dobrej. Nawiązała się fajna przyjaźń między naszymi instytucjami. Pierwszym krokiem milowym do naszej współpracy będzie koncert w kościele, który ma swój niezwykły klimat do tego, aby taką wielowarstwową muzykę, jaką jest muzyka klasyczna przedstawić. Moim marzeniem jest, żeby kontynuować to właśnie na zamku w Dobrej. Jeżeli chcemy rozwinąć takie miejsca wartościowe historycznie i kulturowo, musimy postawić na ambitny program. Nie przyciągniemy jakimiś błahostkami, jakimiś mało zachęcającymi wydarzeniami ludzi, którzy przyjadą, zostawią u nas swoje pieniądze, wspomnienia i zachęcą swoich znajomych do przyjazdu na nasze wydarzenia. Musi być to program ambitny i do tego też dążymy. Widownia ma zawsze wstęp wolny.
Małgorzata Bornowska – kierownik chóru Opery na Zamku w Szczecinie:
Wyjątkowość tego koncertu będzie polegała na dwóch aspektach. Pierwszy to jest repertuar, a drugi to wykonawcy: dwa zespoły, czyli chór i orkiestra Opery na Zamku. Gwarantujemy wysoki poziom artystyczny. Jeśli chodzi o repertuar, to starałam się dobrać różne utwory, oczywiście z zakresu muzyki sakralnej. Nie zabraknie arcydzieł muzyki klasycznej, która jest, dobrze znana: „Ave Verum Corpus” W.A. Mozarta, Panis angelicus”, C. Francka. Ale będzie też, ponieważ mam do dyspozycji kwintet smyczkowy np. utwór H. Czyża, „Cancona di barocco”. Oprócz klasycznych utworów zabrzmią też współczesne hity muzyki sakralnej, czyli utwory dwóch żyjących kompozytorów obecnie jeszcze żyjących. Jeden to amerykański kompozytor E. Whitacre i jego „Lux Aurumque”, który od czasu pandemii robi furorę w sieci. Ale trzonem naszego programu będzie „Sunrise Mass” z 2008 roku norweskiego kompozytora O. Gjeilo. To jest tak muzyka mistyczna, tak wprowadzająca w klimat przestrzeni sakralnej, w której koncert będzie się odbywał, że jestem przekonana, iż ten repertuar przypadnie wszystkim do gustu.